@didleth @andyy @m0bi13 @mcgramat @icd @rysiek @avolha
Napisała do nas koleżanka z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska:
Od wielu lat powtarzamy, że wykorzystywanie mediów społecznościowych przez władze powoduje problemy. Ten problem nie jest nowy, pisał już o tym w 2015 r. Piotr (Vagla) Waglowski:
http://prawo.vagla.pl/node/9936,
http://prawo.vagla.pl/node/10172.
1/6
@didleth @andyy @m0bi13 @mcgramat @icd @rysiek @avolha
Media społecznościowe mogą być wykorzystywane do szerzenia dezinformacji i manipulowania opiniami publicznymi. Władze mają dostęp do zasobów, w tym finansowych i narzędzi, które mogą zwiększać ryzyko nieprawidłowego wykorzystania tych platform do kształtowania dyskursu publicznego w sposób nieobiektywny. Politycy, którzy piastują odpowiednie funkcje wykorzystują "oficjalne" profile "urzędów" do promowania swoich poglądów politycznych
2/6
@didleth @andyy @m0bi13 @mcgramat @icd @rysiek @avolha
(a nie urzędowych).
Komunikacja przez media społecznościowe często odbywa się w mniej formalny sposób, co może prowadzić do braku odpowiedzialności i przejrzystości. Istnieje ryzyko, że ważne informacje mogą być przekazywane w sposób niepełny lub mylący.
Władze mogą wykorzystywać media społecznościowe do promowania własnej narracji i tłumienia odmiennych opinii, co jest niebezpieczne dla demokracji i wolności słowa.
3/6
@didleth @andyy @m0bi13 @mcgramat @icd @rysiek @avolha
Takich przykładów jest dużo i staramy się pomagać na drodze sądowej, że krytycy lub pytające osoby są po prostu blokowane.
https://siecobywatelska.pl/o-czym-szumia-facebooki/
https://siecobywatelska.pl/czy-burmistrz-moze-zablokowac-dostep-do-swojego-konta-w-mediach-spolecznosciowych/
https://siecobywatelska.pl/po-co-gminom-ms/
Używając mediów społecznościowych jako głównego kanału komunikacji, władze stają się zależne od zasad i algorytmów ustalanych przez prywatne firmy, co może wpływać na sposób, w jaki informacje są prezentowane i rozpowszechniane.
4/6
@didleth @andyy @m0bi13 @mcgramat @icd @rysiek @avolha
Nie wszyscy obywatele mają równy dostęp do Internetu i mediów społecznościowych. Poleganie na tych platformach do komunikacji z obywatelami może prowadzić do wykluczenia tych, którzy nie mają dostępu lub umiejętności korzystania z nowoczesnych technologii lub po prostu nie chcą z nich korzystać. Podstawowym miejscem umieszczania informacji powinny być BIPy, które nie muszą wyglądać tak statycznie.
5/6
@didleth @andyy @m0bi13 @mcgramat @icd @rysiek @avolha
Nie ma żadnych przeszkód prawnych, aby strona spełniająca standard BIPu wyglądała jak normalna strona danej instytucji.
Dodamy jeszcze, że podobne pytania i wątpliwości poruszaliśmy w stosunku do profili społecznościowych urzędów gmin https://siecobywatelska.pl/po-co-gminom-ms/
To tyle od Sieci. Mamy nadzieję, że przekonali, że nie są pro-dostęp do informacji dla każdego
6/6